Czasami nasza wiedza, nawet o najprostszych czynnościach prawnych, mocno różni się od tego, jak te czynności powinny naprawdę wyglądać. Przykład? Sporządzenie testamentu. Niby prosta czynność, a jednak nagminnie spotykam się z jednym błędem, który może mieć znaczenie w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku i w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do tego, że testament nie będzie przez sąd w ogóle brany pod uwagę. Jaki to błąd? Zapraszam do lektury.